czwartek, 11 października 2012



Dzień dobry-nieważne kim jestem,skąd przychodzę.
Ważne by prawda ujrzała światło dzienne-nic innego mnie nie interesuje.

Dziś na wprowadzenie mały quiz:zgadnij czyje to słowa?

"Moim celem nie jest opluwanie KK,tylko ukazanie wam drodzy katolicy prawdy.
Jestem byłym katolikiem,nie jestem ze ŚJ,ani z adwentystów ;),nie jestem w żadnym kościele. Pozdrawiam i życzę zrozumienia Słowa Bożego."



Brzydzi mnie obłuda i dwulicowość,brzydzi mnie szafowanie imieniem Boga w jakichś sekciarskich pogadankach na temat moralności.

Dlatego ta notka tu-na zwolnionym adresie kobiety ktora nie potrafi żyć własnym życiem i się nim cieszyć w zaciszu.
Na każdym kroku wręcz musi podkreślać i miliony razy powtarzać jaka to jest szczęśliwa.

Ktoś kto JEST szczęśliwy nie potrzebuje pisać o tym w kółko w każdej notce po 10razy.
Bo jeśli piszesz bloga dla czytelników daj także możliwość komentowania.
To że na tym adresie nie było takiej możliwośći świadczy tylko o tym iż była właścicielka nie potrafiła zmierzyć się z prawdą.
"Czytelników" ma kilku-takich którzy jeszcze nie poznali jaka jest naprawdę.
Bo Ci którzy Ją poznali odwrócili sie od Niej-niestety taka jest prawda.

A ktoś kto musi sie utwierdzać każdego dnia iż jest mega szczęśliwym etc tak naprawdę nie jest szczęśliwy-i jest to dowiedzione naukowo!


Osobiście się chłosty nie obawiam-komentarze otwarte.
A nuż dowiemy sie tego i owego?

PRAWDZIWA CNOTA KRYTYK SIĘ NIE BOI